Programowanie daje mi to poczucie, że błąd może wystąpić tylko przy ograniczonych, mierzalnych parametrach systemu.
Nie to co w rzeczywistości.

Można
dużo zarzucić testom PageSpeed Insights ale niewątpliwie zielony wskaźnik świadczy że webmaster dopieszcza swoją witrynę. Z drugiej strony niektóre z wytycznych są po prostu głupie np. bicie piany o zmniejszenie rozmiaru zdjęć o kilka bajtów lub wydłużenie czasu cache skryptów zewnętrznych szczególnie tych od samego Google (np. GA) lub FB.

Na czym polega optymalizacja PageSpeed Insights?
– Mówiąc w skrócie polega na przenoszeniu wszystkich js i css z góry do dołu ;)
– Drugą kwestią jest wynik „mobile” czyli dostosowanie witryny do urządzeń mobilnych

WordPress sprowadza przy tym ogromu kłopotów a dokładniej mówiąc pluginy WordPress-a które często z największą drobnostką ładują swoje kody do headera strony. Aby sobie z tym poradzić można zrobić sobie function.php w którym deaktywujemy wybrane js/css aby je następnie aktywować z powrotem ale już w stopce.

function move_scripts() {
wp_deregister_script( 'jquery' );
wp_register_script( 'jquery', includes_url( '/js/jquery/jquery.js' ), false, NULL, true );
wp_enqueue_script( 'jquery' );
}
add_action( 'wp_enqueue_scripts', 'move_scripts' );

Może się zdarzyć że test różni się o kilka punktów przy każdym wywołaniem. W WordPress zawartość strony jak wiadomo generuje się dość długo, w przypadku wolnego, dzielonego serwera możemy dostać ujemy punkt za zbyt długi czas wykonania strony.

Efekt wprowadzonych zmian jest na pewno wizualnie widoczny ale to często zależy od przeglądarki oraz ilości przeprowadzonych optymalizacji. Pamiętajcie żeby sprawdzać efekty na „czystej przeglądarce” albo po wyczyszczeniu cache lub w „trybie prywatnym”. Trzeba także pamiętać że wynik PageSpeed też ma swój pół minutowy cache.


Napisz komentarz